Tomasz Wachowiak

Psychoterapeuta, specjalista psychoterapii, autor.

Co musisz wiedzieć o detoksykacji – odpowiada Tomasz Wachowiak

Wiele osób, które zmagają się z uzależnieniami, nie jest świadomych, że tak naprawdę pierwszym krokiem na ich ścieżce wyjścia z nałogu może być detoksykacja. O procesie detoksykacji opowie dzisiaj Tomasz Wachowiak – certyfikowany psychoterapeuta, specjalista psychoterapii uzależnień od narkotyków i alkoholu w Ośrodku Terapii FOREST.

Czy mógłby Pan opowiedzieć coś więcej na temat samego procesu detoksykacji?

Detoksykacja to proces bezpiecznego i skutecznego odstawienia substancji psychoaktywnej (w tym alkoholu), w sposób minimalizujący objawy zespołu abstynencyjnego. Podczas procesu detoksykacji pacjenci otrzymują kompleksową opiekę medyczną, która obejmie leczenie farmakologiczne oraz podstawy wiedzy na temat uzależnienia od alkoholu i innych środków psychoaktywnych oraz ewentualnych sposobów terapii. Bazując na doświadczeniu kadry medycznej leczenie farmakologiczne w przeważającej części polega na dożylnym podawaniu leków – w tym wyciszających o działaniu przeciwdrgawkowym, odtruwających, nawadniających, odżywczych, regenerujących i uzupełniających niezbędne pierwiastki takie jak potas, sód, wapń, magnez oraz chlorki, które odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Ponadto eliminujemy objawy zatrucia alkoholowego, którymi są nudności, wymioty, bóle głowy, złe samopoczucie i zaburzenia snu. Po etapie dożylnego stosowania – przy zastosowaniu sprzętu i akcesoriów medycznych jednorazowego użytku – które trwa ok. 3 godzin i po uzyskaniu stabilizacji stanu somatycznego, pacjenci poddawani są farmakoterapii, czyli doustnemu podawaniu leków o podobnym działaniu, jednak nieco dłuższym uwalnianiu niż te, które podawane były dożylnie. Po uzyskaniu stanu względnie dobrego samopoczucia psychofizycznego, które trwa ok. 10 dni pacjenci mają możliwość uczestniczenia w zajęciach psychoedukacyjnych motywujących do podjęcia dalszego leczenia. Warto wspomnieć, że zabieg detoksykacji często zapobiega wystąpieniu ataku padaczki poalkoholowej.

Jakie zalety posiada detoksykacja przeprowadzana w domu, w porównaniu do tej w dedykowanym ośrodku?

Nadrzędną wartością jest dla nas poczucie bezpieczeństwa pacjentów i ich rodzin. Dlatego też zapewniamy pełną dyskrecję, oferując prywatne wizyty domowe. Zaletą na pewno jest komfort pacjenta. Niekiedy są oni w stanie uniemożliwiającym przewiezienie do ośrodka, stąd większe bezpieczeństwo zadziałania w domu – zgodnie także z zasadą – im szybciej, tym lepiej. Nie ma co ukrywać, że alkoholizm i narkomania to choroby śmiertelne, a zatrucie środkami psychoaktywnymi do tego przybliża – zatem działanie natychmiastowe jest najbardziej skuteczne.

Czy fakt, iż detoks odbywa się w domu pacjenta, nie stwarza problemów w terapii?

Nie, gdyż sam proces detoksykacji nie zawiera elementów terapii. To proces czysto medyczny. Często podczas detoksykacji pacjent zasypia, pozbywszy się bólu i zespołu odstawiennego. Jeśli jest możliwość kontaktu z pacjentem podczas detoksykacji to przeprowadzane są rozmowy motywujące go do dalszego leczenia, w tym informowanie, że sama detoksykacja to pomoc mająca na celu doprowadzenie do ładu stronę fizjologiczną i ciało, ale w dłuższej perspektywie potrzebna jest psychoterapia, do której pacjent musi być przygotowany i zmotywowany.

Ile czasu trwa taka terapia?

Nawiązując do wcześniejszego pytania proces detoksykacji nie jest terapią. To leczenie medyczne, farmakologiczne, którego pierwszy etap polegający na dożylnym podaniu leków i innych substancji odżywczych trwa około 3 godzin.

Czy są jakiekolwiek przeciwskazania do podjęcia detoksykacji? Komu należałoby ją polecić, a komu odradzić?

Detoksykacja potrzebna jest każdemu, kto nie radzi sobie z utrzymaniem abstynencji. Także każdemu kto jest pod wpływem środków psychoaktywnych, w tym także – a często głównie – alkoholu i nie ma z nim kontaktu. To znaczy jest w stanie całkowitego upojenia alkoholowego. Z drugiej strony detoksykację w postaci tzw. witaminizacji przeprowadzamy osobom całkowicie trzeźwym, w tym często nawet sobie. Oczywiście w zależności od stanu pacjenta podawane są różne leki, a przede wszystkim różne ich dawki. Nie ma natomiast grona osób, którym odradzałbym ten zabieg, sam przynajmniej raz w miesiącu witaminizując, nawadniając i odtruwając swój organizm. Tak naprawdę żyjemy w świecie toksyn, spalin, konserwantów i wielu rzeczy, które nas trują. Tzw. detoks witaminowy polecałbym każdemu.

Kogo skierowaliby Państwo od razu na terapię do ośrodka, a kogo na detoksykację?

Częściowo odpowiedzi należy poszukać w początkach wywiadu. Zatem powtórzę, iż na terapię do ośrodka kierować należy osoby, które są odtrute, czyli po detoksykacji. W ośrodku łatwiej utrzymać abstynencję niż będąc narażonym na pokusy świata zewnętrznego. Aczkolwiek jeśli stan pacjenta na to pozwala i można go przewieźć zalecałbym proces detoksykacji od razu w ośrodku, zakładając bezpośrednio po nim dłuższy pobyt i rozpoczęcie procesu psychoterapii. Jednak to wszystko zależy od indywidualnych decyzji pacjenta, często podejmowanych w kontakcie z rodziną. Nie każdy jest gotowy na psychoterapię stacjonarną tj. pobyt w ośrodku typu zamkniętego. Pacjenci, którzy chcą podjąć terapię ambulatoryjną (dochodzącą) lub tacy, którzy – niesłusznie zresztą – uważają, że sama detoksykacja im wystarczy i terapia nie jest im potrzebna, są potencjalnymi klientami detoksu przeprowadzanego w domu. Ośrodek Terapii FOREST oferuje zarówno terapię, jak i detoksykację, dzięki czemu po wstępnej rozmowie jesteśmy w stanie zaplanować najlepszą drogę dla każdego pacjenta.

Czy każdy proces detoksykacji powinien skutkować terapią? W jakich przypadkach?

Ponownie większość odpowiedzi zawiera się w poprzednim punkcie, jednak warto powtórzyć. Są to czynniki i decyzje indywidualne. Jednak moim zdaniem, jeśli doszło do zatrucia organizmu, doszło też do przekroczenia pewnej bezpiecznej granicy, za którą psychoterapia jest jedyną i najbardziej skuteczną metodą leczniczą. Ostateczną decyzję co do terapii i jej rodzaju podejmuje jednak pacjent. Bardzo często stoją za nią negatywne konsekwencje używania substancji, które doprowadziły do zatrucia organizmu.