Tomasz Wachowiak

Psychoterapeuta, specjalista psychoterapii, autor.

Skuteczna terapia uzależnień w dobie pandemii.

Dlaczego nie warto zwlekać z decyzją o leczeniu i czy terapia uzależnień jest możliwa w trakcie epidemii? Na te oraz wiele innych pytań odpowiada certyfikowany psychoterapeuta psychoterapii uzależnień od alkoholu i narkotyków Tomasz Wachowiak, twórca Ośrodka Terapii Uzależnień Forest.

Z badań wynika, że podczas pandemii i przymusowej izolacji ludzie częściej sięgali po alkohol, a u niepijących alkoholików często dochodziło do nawrotów. Dlaczego tak się dzieje?

To dość charakterystyczne reakcje na lęk, stres i niepewność oraz nieumiejętność konstruktywnej reakcji na zagrożenie. Niestety alkohol działa uspokajająco, kojąco, dodaje animuszu i odwagi. Jednak nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że dzieje się tak tylko w pierwszej fazie, krótko po jego spożyciu. Potem staje się depresantem i działa odwrotnie do oczekiwanego efektu, czyli wzmaga i wzmacnia lęk, poczucie zagrożenia, niepewności. Staje się powodem do kolejnego skorzystania z jego „uspokajających” właściwości i kółko się zamyka, zataczając coraz szersze kręgi. Uzyskujemy wówczas efekt kuli śnieżnej. Im większy lęk, tym większa ilość alkoholu lub innych środków psychoaktywnych powodujących nasilenie lęku. Przy czym inaczej ten mechanizm może zadziałać u ludzi nieuzależnionych, gdy spożywanie może być incydentalne i mieć charakter przejściowy, a inaczej u osób uzależnionych, gdzie faktycznie może stać się przyczynkiem powrotu do choroby alkoholowej. Zatem u podłoża nawrotu choroby alkoholowej czy też okresowego zwiększania spożycia leży poczucie niepewności, którego w czasie pandemii wszyscy w różnej skali doświadczaliśmy. Jedni radzili sobie w sposób konstruktywny, drudzy destruktywny.

Wielu terapeutów musiało zdecydować się na sesje online, a to przecież nie to samo co spotkanie twarzą w twarz. Czy ta forma może zastąpić klasyczną terapię?

Osobiście nie jestem zwolennikiem tej formy terapii, jednak podążając za współczesnością oraz w przypadku pandemii, trzeba się godzić na inne rozwiązania. Moim zdaniem spotkanie twarzą w twarz jest najlepszą z możliwych form terapeutycznych. Poza rozmową, w tym mimiką, wyrażającą określone stany emocjonalne – elementami najważniejszymi dla przebiegu terapii – ważna jest także postawa ciała, gesty, a nawet takie aspekty jak zapach, ogólna atmosfera miejsca, dzielenie tego samego pomieszczenia, zajmowanie tej samej przestrzeni. Tych ostatnich elementów pozbawiona jest terapia on-line. Zatem jest ona możliwa, przynosi określone efekty, ale jest uboższa o wspomniane aspekty i wiele nieuchwytnych subtelności, które kamera po prostu pomija.

Czy każdy potrzebujący terapii uzależnień powinien poddać się terapii w specjalnym ośrodku? Jakie korzyści ma taki sposób leczenia?

Przed odpowiedzią warto zadać pytanie, kim jest „każdy potrzebujący terapii uzależnień”? Czy każdy, kto jest uzależniony? Czy też raczej ten, kto chce w sposób konstruktywny poradzić sobie z problemem? Skłaniałbym się ku twierdzącej odpowiedzi w tym drugim pytaniu. Zatem jeśli już ustaliliśmy, że osoba potrzebująca to chcąca terapii uzależnień, warto zastanowić się, jakie formy może ona przyjąć i jakie możliwości terapeutyczne stoją przed taką osobą. Należy pamiętać, że choroba, jaką jest uzależnienie, ma bardzo indywidualny charakter i przebieg. Spotykamy się z różnym jej nasileniem oraz poziomem destrukcji, jaką wywołuje w organizmie i psychice. Są osoby, którym wystarcza uczestnictwo w różnego rodzaju grupach wsparcia, w tym np. AA, NA. Są także tacy, którzy będą wspierać się farmakoterapią i jeśli uzależnienie nie przybrało jeszcze na sile, jest szansa, że może okazać się to wystarczające. Jednakże to psychoterapia, zarówno grupowa, jak i indywidualna jest najbardziej skuteczną formą pomocy osobom uzależnionym. Zostało to także udowodnione naukowo. Warto wspomnieć, że w procesie psychoterapii można uczestniczyć także w warunkach ambulatoryjnych, spotykając się z psychoterapeutą cyklicznie, jeden lub dwa razy w tygodniu na tzw. sesje psychoterapeutyczne.  Można łączyć psychoterapię z farmakoterapią oraz uczestnictwem w grupach samopomocowych. Generalnie łączenie różnych form pomocy na pewno przyniesie bardziej pożądany efekt niż korzystanie tylko z jednej z nich. Za najskuteczniejsze rozwiązanie uważam kompleksowość, czyli połączenie wszystkich dostępnych form pomocy, skumulowanie ich w jednym miejscu, w ściśle określonym czasie, co zdecydowanie intensyfikuje cały proces. Takie możliwości daje tylko ośrodek terapii o charakterze stacjonarnym, tj. zamkniętym. Poza psychoterapią indywidualną, farmakoterapią, procesem grupowym dochodzą bardzo ważne elementy społeczności terapeutycznej, która ma naprawdę wielką moc. Co więcej, przebywanie 24h/dobę z osobami mającymi ten sam problem, dzielenie się swoim doświadczeniem, uświadamianie sobie tych samych pułapek, podobieństw mechanizmów choroby i świadomość, że nie jestem SAM, że inni przeżywają to samo i tak samo, jest bardzo pomocne w procesie zdrowienia. Zatem forma ośrodka zamkniętego jest najbardziej skutecznym sposobem pomocy osobom uzależnionym, gdyż jako jedyna gwarantuje kompleksowość i intensyfikację wszelkich oddziaływań medycznych i terapeutycznych w jednym miejscu i  czasie, gdzie wszystko podporządkowane jest terapii.

W waszym ośrodku w Sępólnie Krajeńskim panują doskonałe warunki. Dlaczego zdecydowaliście się właśnie na to miejsce?

Właśnie dlatego, że panują tam doskonałe warunki! (śmiech). Zarówno lokalowe, bytowe, jak i przyrodnicze, klimatyczne, czy krajobrazowe. Czy ludzie uzależnieni mają być skazywani na gorsze lub złe warunki. To ludzie tacy jak wszyscy inni. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że lepsi, bo mający często wgląd w siebie, bardzo refleksyjni, wrażliwi, otwarci, doświadczający swojego cierpienia, przez co są wewnętrznie bogatsi. To elementy obce dla tych, którzy mając problem, bagatelizują go i spłycają do poziomu: „lubię pić, a jak będę chciał, to przestanę”.

Jak przebiega leczenie w ośrodku w czasie pandemii?

Niewiele różni się od leczenia sprzed tego okresu. Teraz pomimo trwania pandemii obserwujemy nawet przyzwyczajenie się do niej, obniżenie poziomu lęku u wszystkich osób. W początkowym okresie ośrodek był całkowicie zamknięty, obowiązywał zakaz opuszczenia go nawet w celach rekreacyjnych, zakaz odwiedzin, przepustek oraz wszelkich wyjść. Obecnie stosujemy standardowy reżim sanitarny polegający na zwiększeniu ilości płynów dezynfekujących rozmieszczonych w różnych częściach ośrodka. U każdej osoby, która wchodzi do ośrodka z zewnątrz,  dotyczy to także terapeutów, dokonywany jest pomiar temperatury.Na wyjścia wyposażamy pacjentów w maseczki, ewentualnie ochronne rękawiczki. Instruujemy o zaleceniach. Poza tym w samym ośrodku proces terapii wygląda jak przed pandemią. Nie nosimy maseczek, nie zachowujemy wobec siebie dystansu fizycznego, który terapeutycznie jest wręcz niewskazany. W tym miejscu warto wrócić do charakteru sesji on-line pozbawionych wielu elementów ważnych w leczeniu, w tym właśnie bliskości. Reasumując, poza wspomnianymi zaleceniami sanitarnymi sam proces terapeutyczny przebiega jak najbardziej normalnie, zwyczajnie i tym samym bardzo efektywnie.

Ośrodek Terapii Uzależnień FOREST

ul. Leśna 1,  Sępólno Krajeńskie

tel. 510 718 266